Poznaj nową systematykę klas energetycznych

Od 1 września 2021 r. wchodzi w życie nowa systematyka klas energetycznych dla źródeł światła. Zmiana ta już wcześniej objęła urządzenia RTV i AGD, teraz nadszedł czas również na branżę oświetleniową. Poznaj nowy system oznaczeń klas energetycznych i bądź na bieżąco z uproszczoną nomenklaturą!

Etykieta energetyczna to oznaczenie informujące o kluczowych cechach produktu, m.in. o jego efektywności energooszczędnej. Wybierając świadomie możemy nie tylko zaoszczędzić, zmniejszając nasze rachunki za prąd, ale również przyczynić się do ograniczenia emisji gazów cieplarnianych do atmosfery. Ciągły postęp technologiczny oraz rozwój produktów o coraz wyższej klasie energooszczędności spowodowały, że wprowadzone w 1995 r. przez dyrektywę unijną etykiety energetyczne, musiały zostać zmienione, aby lepiej odpowiadać współczesnym realiom. Co więc uległo zmianie?

Po pierwsze: nowa, uproszczona skala

Od 1 września 2021 r. na dobre znikają oznaczenia „A+”, „A++” oraz „A+++”. Aby ułatwić nazewnictwo i zapewnić miejsce na dalszy rozwój technologiczny, Unia Europejska zdecydowała o rezygnacji z plusów i powrocie do wcześniejszej skali oznaczanej literami od A do G. Dotychczasową klasę A zastąpiono oznaczeniami C, D, E czy F, natomiast litery A i B zarezerwowano dla przyszłych urządzeń, które będą miały znacznie niższy pobór mocy, niż jest to obecnie możliwe do uzyskania. Nie oznacza to bynajmniej, że produkty z klas C, D, E, F czy nawet G są mniej wydajne! Zmiana wynika jedynie z uaktualnienia oznaczeń, które lepiej odpowiadają współczesnym realiom rynku. Dzięki temu etykiety będą teraz bardziej czytelne, a wybór odpowiedniego źródła światła jeszcze prostszy. Kolory natomiast pozostają w niezmienionej formie – zielony nadal symbolizuje najbardziej efektywną klasę A, z kolei czerwony – klasę G.

Po drugie: kod QR

Kolejną zmianą jest wprowadzenie kodu QR w prawym, dolnym rogu etykiety. Pozwoli to sprawdzić w łatwy sposób, za pomocą smartfona, parametry źródła światła oraz szczegółowe informacje na temat zużywanej energii. Dzięki temu porównanie kliku produktów i podjęcie właściwej decyzji będzie teraz o wiele łatwiejsze. Wprowadzenie kodów QR wiąże się też z rozbudową bazy danych EPREL, czyli Europejskiego Rejestru Etykiet Energetycznych (European Product Registry of Energy Labeling). Pozwoli to na zgromadzenie w jednym miejscu wszelkich dokumentacji technicznych, a co za tym idzie – zadba o przejrzystości rynku, zapewniając łatwiejszy dostęp do szczegółowych informacji.

Po trzecie: lepsza kontrola zużycia energii

Oprócz uproszczenia skali i wprowadzenia kodu QR, nowe etykiety zawierają informację na temat szacowanego zużycia energii, podaną w kWh na 1000 godzin. Dzięki temu monitorowanie bieżących kosztów za energię elektryczną jest teraz jeszcze prostsze!

Nowe etykiety, choć bez plusów, są na plus!

Jak wskazują badania przeprowadzone przez Unię Europejską w 2019 r., niemal 80% konsumentów podczas zakupów sugeruje się informacjami zawartymi na etykietach energetycznych. Wynik ten jasno wskazuje, że dane zamieszczone na etykiecie mają znaczący wpływ na nasze decyzje. Uproszczenie skali i zawarcie nowych informacji zapewniają lepszą czytelność, pozostawiając miejsce dla jeszcze bardziej wydajnych produktów w przyszłości. I choć na etykietach nie znajdziemy już zapisu „+++”, wprowadzone zmiany zapowiadają się… na plus!